Na stronie przedstawiamy narzędzia, techniki i metody, do których użycia namawiamy by urozmaicic codzienna pracę. Mamy świadomość, że początki bywają trudne, dlatego na zasadzie szczepionki piszemy o trudnościach…
Oto kłody leżące na naszej drodze by zacząć stosować nowe narzędzia:
A po co mi to ?
Czyli Niechęć przed nowym…
Najczęściej niechęć jest powodowana brakiem wiary w możliwą zmianę. Paradoks polega na tym, że jeżeli nie spróbujesz, to nie będziesz wiedzieć czy się uda. Druga przyczyna niechęci, to wysiłek, który należy ponieść, aby wdrożyć nowe rzeczy. Zaczyna się rozważanie, czy naprawdę jest aż tak źle, żeby coś zmieniać. Wewnętrzny magnes (czyli nasz mózg, a tym w następnym materiale) trzymający nas w strefie komfortu, jest bardzo silny. Może nie wszystko do końca gra, ale przynajmniej jest znajomo. Niestety w przypadku większości osób, bilans zysków i strat musi być naprawdę negatywny, aby cokolwiek zmienić. Ile Ty sam znasz osób, które w czasie prosperity zastanawiają się co zrobią, jak przyjdzie kryzys?
Niechęć też może się przejawiać do braku zaufania do narzędzia. Sprowadza sie to jednak do tego czy tak naprawdę my sami potrafimy z niego korzystać ? Co prawda słyszeliśmy nazwę, na przykład SWOT, narzędzie wielokrotnie było stosowane na szkoleniach i dzięki niemu braliśmy aktywny udział w ćwiczeniach. Być może podobało nam się i była to miła odmiana, dostarczająca sporą dawkę radości. Ale przecież to było na szkoleniu… to specjalne okoliczności. Zero realności 🙂
I przychodzi kolejna myśl: To nie może się udać w normalnych warunkach, w pracy… Poza tym pojawiają się wymówki: nie pamiętam od czego zacząć. I konkluzja: Może nie będę się wydurniał…bo deadline puka….
A co inni powiedzą ?
Czyli Lęk przed porażką…
W głowie odbywa się mniej więcej taki dialog: A jak mi nie wyjdzie? Dopiero co poznałem tę technikę. Nie do końca sam znam wszystkie niuanse, a jak mam ją wytłumaczyć innym? Trochę się wystawiam. Może lepiej nie ryzykować ośmieszenia się na forum i przed kolegami/koleżankami.
Co obniża lęk? Spróbowanie na sobie, jak narzędzie działa. Najlepiej pod okiem kogoś kto ma doświadczenie, albo testy przeprowadzone w małym, zaufanym gronie. I jeden, i drugi sposób pozwala na sprawdzeniu w praktyce rzeczywistej wartości nowego sposobu pracy. I zmierzeniu się z wątpliwościami. Jeżeli do czegoś jesteśmy przekonani, to naturalnie będziemy bardziej wiarygodni przed innymi.